jeszcze nie przestałam wierzyć w nas.
Na chwilę zamknę oczy i czuję, jesteś tu.
Boję się je otworzyć, bo stracę Ciebie znów.
Kasia Gomoła ''Czekam''
_________________________________
To niemożliwe! Jak ona mogła! Harry nie chciał w to uwierzyć. Przecież było tak dobrze.
Ginny była... co on mówi, ona nadal jest częścią jego życia. Zrobiłby dla niej wszystko. Dla
niej mógłby zostać nawet Śmierciożercą, chociaż wiedział, że to niedorzeczne. Harry Potter
Chłopiec, Który Przeżył sprzymierza się ze swoim największym wrogiem - Lordem
Voldemortem! Mieliby o czym gadać. Już widział te nagłówki w Proroku codziennym "Harry
Potter sprzymierzeńcem Sami-Wiecie-Kogo". A pod nim artykuł na całą stronę. Lub dwie.
Wiedział, że Ginny jest zdolna do niemal wszystkiego. Trudno się dziwić, skoro
wychowywała się wśród 6 braci. Była twarda. Gdyby ktoś powiedział mu, że Ginny zostanie
Śmierciożercą, wyśmiałby go prosto w twarz i dałby sobie rękę uciąć, że nigdy by tak się nie
stało. A teraz nie miałby ręki.
- Harry zejdź na śniadanie, kochaneczku. - łagodne wołanie Pani Weasley przywróciło go do
rzeczywistości.
Zszedł na dół, do kuchni. Zauważył, że odkąd Ginny tu nie ma każdy obchodzi się z nim jak
z bombą, która lada chwila może wybuchnąć. Nie rozumiał tego.
- Tosta? Owsianki? Jajecznicy? - spytała Molly.
- Tosta poproszę. - odpowiedział Harry i gdy pani Weasley podała mu talerz, zaczął jeść, by
szybciej wyjść z kuchni.
Nie lubił być pod odstrzałem spojrzeń wszystkich domowników. Nagle do kuchni wleciała
Hedwiga. Położyła gazetę na kolanach Harry'ego. Chłopak szukał sakiewki, żeby zapłacić za
gazetę lecz nigdzie jej nie było. Jego wzrok przykuła nagle fotografia Ginny. Co ona robi w
Proroku Codziennym? W dodatku na pierwszej stronie? Położył gazetę na stole tak, by
wszyscy ją widzieli.
- Zobaczcie - powiedział.
Wszyscy spojrzeli w gazetę. Na zdjęciu była Ginny Weasley. Sama. W czarnym stroju. Jej
włosy były czarne. Wyglądała jak prawdziwa popleczniczka Voldemorta. Pod jej fotografią
był artykuł.
Atak na mugoli.15-letnia córka państwa Weasley'ów zaskoczyła wszystkich. Wczoraj wieczorem, razem z Bellatrix i Rudolfem Lestrange zaatakowała paru mugoli. Dwóch z nich potraktowała silnym zaklęciem Cruciatus, natomiast trzech pozostałych trafiła klątwą Avada Kedavra. Małżeństwo Lestrange także zabili dwóch mugoli. Zranieni mugole trafili do szpitala świętego Munga. Aurorzy w tym największy postrach wśród niejednego czarodzieja - Alastror 'Szalonooki' Moody - ruszyli za nimi w pościg. Udało się złapać Rudolfa Lestrange, który stanie przed komisją i odpowie za swoje czyny. Dwójce pozostałych czarodziejek nie ujdzie to płazem. Ministerstwo podejrzewało, że panna Ginny Weasley mogła działać pod wpływem Imperiusa, lecz te wątpliwości zostały rozwiane - przynajmniej częściowo - gdy dziewczyna odwinęła lewy rękaw i wszyscy obecni zobaczyli Mroczny Znak na jej przedramieniu.
- No tak - powiedział Syriusz - rozkręciła się dziewczyna.
- I co my teraz zrobimy? - załkała Molly - Ginny to nasza jedyna córka. Jak ona mogła? Przecież ona nawet nie...
Harry już dalej nie słyszał, co mówiła pani Weasley, bo wyszedł z kuchni. Poszedł do pokoju, który dzielił wraz z Ronem i opadł ciężko na łóżko. Po chwili zamknął oczy i odpłynął.
* * *
Przy stole siedziała kobieta z długimi, czarnymi i mocno kręconymi włosami. Obok niej siedział facet z białymi włosami i jego żona. Rozmawiali o artykule w gazecie.
- Skąd pewność, że Potter sam tu przyjdzie? - zapytał mężczyzna Bellatrix.
- Och, to bardzo proste Lucjuszu. - odpowiedziała mu Bella - Potter jest bardzo przewidywalny. Zrobi wszystko żeby uratować tą małą zdrajczynię krwi.
- Dlaczego jej po prostu nie zabijesz?
- Bo jest mi potrzebna! - krzyknęła ze złością Bellatrix - potrzebuje jej włosów!
- A co z tą drugą dziewczyną? - zapytała Narcyza.
- Zostawmy ją Czarnemu Panu. Swoją drogą to wcale nie był głupi pomysł żeby zaangażować w to Macnaira.
* * *
Ginny siedziała w jakimś lochu. Była tu więziona sama. A przynajmniej dotąd tak sądziła, bo wczoraj słyszała jak ktoś przyprowadza do sąsiednich lochów jakąś osobę. Miała tylko nadzieję, że to nikt z jej bliskich. Chciała się stąd wydostać, lecz nie miała jak. Nie miała też pewności, czy rodzina uwierzy jej, że to nie ona wtedy u nich była. Na gacie Merlina, przecież ona wolałaby umrzeć, niż ich zdradzić! Nagle kraty otworzyły się i weszła Bellatrix. Ginny skuliła się. Miała dosyć Cruciatusa. Lecz kobieta podeszła do niej, dała jej pergamin i pióro i kazała pisać.
- Co mam napisać? - spytała Ginny
Bellatrix zaśmiała się.
- Napisz 'Harry pomóż mi, jestem w dworze Malfoy'ów, oni mnie torturują!' . Tylko bez sztuczek! I nie sprzeciwiaj mi się. Wiesz jak bardzo lubię zaklęcie Cruciatus.
Ginny skinęła głową i ze łzami w oczach napisała to, co kazała jej Bellatrix. Nie chciała się sprzeciwiać bo i tak wiedziała, że przegra. Podała kartkę kobiecie. Ta wzięła ją i powiedziała do Ginny:
- Grzeczna dziewczynka. Niedługo Lucjusz przyniesie Ci kolacje.
I wyszła. Dziewczyna została sama z wyrzutami sumienia. Tak bardzo wszystkich zraniła!
* * *
Ktoś zastukał mocno w szybę. Raz, drugi i trzeci. Harry podniósł głowę. Jakaś sowa. Nie znał jej. Podeszł do okna, otworzył je i wziął małą karteczkę. Sowa odleciała od razu. Harry otworzył kartkę i przeczytał: Harry pomóż mi, jestem w dworze Malfoy'ów, oni mnie torturują! . Pismo Ginny. Ale przecież ona powiedziała mu, że nie chce go znać. Może ją do tego zmusili? Harry nie zastanawiał się długo. Wziął plecak i spakował to, co uważał za potrzebne: mapę, pelerynę niewidkę, fałszoskop, mały model Błyskawicy, którą podarowała mu Tonks na Gwiazdkę w zeszłym roku i monety.
Gdy po kolacji wszyscy poszli spać, Harry wyszedł najciszej jak potrafił, napisał przeprosiny dla pani Weasley, wziął trochę jedzenia i wyszedł w noc.
_____________________
Rozdział dedykuje Rexi Greend <3 Twój stary blog jest nieraz dla mnie inspiracją. Ty wiesz o co chodzi. ;* Nareszcie oddali mi laptopa. Mam nadzieję, że rozdział się podoba. Myślałam nad tym, żeby 'wskrzesić' Lily i Jamesa... co o tym myślicie? Pozdrawiam. ;*
Dziękuje za dedyk i ciesze się że czerpiesz jakomś inspiracje z tego mojego badziewia :) <3
OdpowiedzUsuńRozdział cudny, tylko dlaczego tak krótko.? Czytam czytam jest coraz lepiej i tu nagle koniec ;/
Ale mimo ilości rozdział świetny :) ♥
Pozdrawiam Rexi (Ginny Weasley) i zapraszam do mnie na nn (MAm nadzieje że skomentujesz) www.ginny-and-draco-magic-love.blogspot.com
Super! *o*
OdpowiedzUsuńKurcze, serio mnie wciągnęłaś *-*
Oj Bellcia. :3 Jest taka urocza. I Potter jako amant. Kurde. Co do pomysłu to ich nje lubię, ale w sumie może być ciekawie. Pozdrawiam i czekam na nn.
OdpowiedzUsuńRozdział świetny ;) . Z niecierpliwością czekam na następny . Co do wskrzeszenia Lily i Jamesa ... To wspaniały pomysł ;D . Pozdrawiam i zapraszam na http://this-is-a-world.blogspot.com/ ...
OdpowiedzUsuń~Ginny~
super *-* robi sie bardzo ciekawe ;3 i Bella znowu była <333 ;D
OdpowiedzUsuńdaj znać o NN ;)
zapraszam również na mojego bloga: ta-najwierniejsza.blogspot.com ;P jest nowt rozdział
Świetny rozdział *.*
OdpowiedzUsuńCieszę się że już wróciłaś.
Co do tego wskrzeszenia to myślę że to całkiem dobry pomysł :)
Jesteś u mnie w polecanych http://nasziherbatkiswiat.blogspot.com/p/polecane.html ;)
Pozdrawiam
Kolorowe stworzonko
Super!
OdpowiedzUsuńWskrzesić Lily i Jamesa... może być ciekawie :3
"A teraz nie miałby ręki" xDD
Czekam na NN!
~~xoxo~~
Harry działa tak pochopnie, ale mimo to to jest suodkie. Rozdział bardzo zacny blogerko. :3 czekam na więcej. Awwww. wskrzeszaj Lily i Jamesa będzie interesująco. :D oj no życzę mnóstwa weny. Pozdrawiam bardzo mocno. Loony. :*
OdpowiedzUsuńWskrzeszyć Lily i Jamesa ?! ;0 Interesujące, interesujące ;d
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawie *.*
Ahh ta Bellatrix, jak zawsze ma jakieś mroczne pomysły.;3
Harry, słodki, rusza na ratunek Ginny <3
O jery czekam na następną notkę z niecierpliwością :*
Pozdrawiam
~Hermionija <3
Ps. Zapraszam do siebie http://secrets-twins-potter.blogspot.com
Co do twojego pytania, ja nawet teraz nie widzę tych stron do góry ;o
UsuńCzy przypadkiem nie zmieniłaś czegoś w ustawieniach, żeby ich nie było widać ?
Usunęłam je, bo mi nie działały. Próbowałam wszystkiego, ale i tak to nic nie dało. :/
UsuńKurczę, nie daje mi to spokoju -.-
UsuńZawsze można spróbować stworzyć je na nowo ;)
A i jeszcze chciałam cię zaprosić do mnie na nowy rozdział http://secrets-twins-potter.blogspot.com/
Mam nadzieję, że wpadniesz ;>
Wpadne jutro wieczorem bo teraz jestem na telu i muszę spadać. ;<
UsuńAle obiecuję, że wpadne na 1000% :)
James i Lily wskrzeszeni powiadasz ? Byłoby naprawdę interesująco :D Przynajmniej już zmierza do tego, że Ginny zostanie uwolniona. Rozdział świetny, podoba mi się nowy szablon, chodź rozdział pisany był kilkoma czcionkami, co czasem utrudniało czytanie. Pozdrawiam i życzę weny !
OdpowiedzUsuńP.S. U mnie nowość na http://historia-jakiej-nie-znaliscie.blogspot.com :)
Świetny rozdział! :D Co do wskrzeszenia Lily i Jamesa to jestem za :) Czekam na nn
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale nie mogę wejść na zakładkę sowiarnia. Więc myślę, że się obrazić jak tutaj zareklamuję swojego bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://harry-and-ginny.blogspot.com/
Nominuje Cię do The Versatile Blogger więcej informacji na http://historia-jakiej-nie-znaliscie.blogspot.com/2013/03/the-versatile-blogger.html :).
OdpowiedzUsuńMam dla ciebie 2 informacje i mam nadzieje że obie przeczytasz :) ♥
OdpowiedzUsuń1. - NN na blogu ->> www.ginny-and-draco-magic-love.blogspot.com
2. - Oraz założyłam kolejny blog nie o HP Ale mam nadzieje że ci się spodoba oto link -> www.magic-for-us.blogspot.com ♥
Mam nadzieje że będziesz czytać i komentować oby dwa. <3
Pozdrawiam i przepraszam za Spam ;*
Mam przyjemność ogłosić , iż nominuję Cię do The Versatile Blogger . Więcej info znajdziesz u mnie na : http://this-is-a-world.blogspot.com/ .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam o życzę weny <3 .
~Ginny~
W zamian za ten zajebisty blog otrzymujesz ode mnie Nominację do The Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie http://harrypottermoje.blogspot.com/
Nominowałam cię do The Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńSzczegóły na : http://harryiginnypovoldemorcie.blogspot.com/
Hej hej! :D
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do Versatile Blogger Awards :3
Szczegóły tu: http://make-love-not-horcruxes.blogspot.com/2013/03/the-versatile-blogger-x4.html
Sorki za kłopot!
XOXO.
PS. Skąd masz taki śliczny szablon? *-*
Dziękuje. ;*
UsuńKoleżanka mi go zrobiła. :)
A nie ma może szabloniarnii czy cos w tym stylu?
UsuńPrzyjmuje może zamówienia? XD
Bo jest boski, a ja szukam dobrej szabloniarki :33
Hej,hej! Nie widzę tu właściwej zakładki, gdzie mogłabym to umieścić, więc piszę tu.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na grupę na Facebook'u, gdzie zbieramy młodych pisarzy/blogerów FanFiction potterowskich. https://www.facebook.com/groups/144298415738706/ Jest ona by pokazać siebie, swojego bloga, podyskutować na różne tematy, a także doradzać :)
Pozdrawiam!
Niestety nie mogę znaleźć tej grupy. Być może jest ona zamknięta i ktoś z członków tej grupy musi wysłać na moje konto na fb zaproszenie do tej grupy. :)
UsuńHej:* Zostałaś nominowana do The Versatile :)
OdpowiedzUsuńWięcej na moim blogu: http://prawda-to-okrutna-rzecz.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Superextrarozdział<333
OdpowiedzUsuńI prosto for ju nomin do Liebster Awards ;**
Więcej u mnie :D
Nn u mnie ;3
OdpowiedzUsuńhogwart-moimi-oczami.blogspot.com
dobry adwokat rzeszow rozwod
OdpowiedzUsuń